Odzyskali telefon skradziony z kościoła
39-letni mieszkaniec naszego powiatu nie zdążył nacieszyć się skradzionym z kościoła telefonem służącym do transmisji mszy. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna trafił do aresztu.
O kradzieży telefonu z kościoła pw. Świętej Trójcy w Rypinie pisaliśmy w ostatnią niedzielę marca. Jednak dopiero kilka dni później policja przekazała oficjalne informacje o zatrzymaniu sprawcy.
Przypomnijmy, że tego dnia po jednej z mszy świętych, około godz. 12.30 z kościoła ukradziono stojący na statywie telefon komórkowy służący duchownym do transmisji mszy świętych. Sprawca kradzieży miał jednak pecha, ponieważ nagrała go kamera monitoringu zainstalowana w kościele. Na filmie udostępnionym przez księży widać, jak mężczyzna wchodzi do kościoła i po upewnieniu się, że znajduje się w nim sam, wraca do stojącego z przodu statywu, wyjmuje z niego telefon i chowając łup do kieszeni, pospiesznie opuszcza świątynię.
O pomoc w rozpoznaniu sprawcy, księża poprosili parafian, udostępniając w internecie link do filmu, na którym zarejestrowano moment kradzieży. O kradzieży powiadomiono także policję.
– Prowadzący dochodzenie policjanci zabezpieczyli nagrania z kamer na terenie parafii, które zarejestrowało wizerunek sprawcy – informuje mł. Asp. Henryk Romanowski. – Analiza nagrania pozwoliła kryminalnym wytypować sprawcę. Policjanci z patrolu zatrzymali sprawcę, który wskazał, gdzie jest telefon.
Jak informuje policja, odzyskany telefon jeszcze tego samego dnia został zwrócony proboszczowi. Sprawca kradzieży trafił natomiast do policyjnego aresztu.
– 39-latek po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszał zarzut kradzieży mienia. Za ten czyn kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
MS
